Każdy, kto pracuje w otoczeniu wzmożonego hałasu, chroni swój słuch za pomocą specjalnych słuchawek. Rzadziej stosuje się zatyczki do uszu, które ograniczają dźwięk docierający do bębenków. W przypadku żołnierzy zatyczki nie sprawdzają się, ponieważ przez cały czas muszą być oni w kontakcie z dowództwem, a ta aparatura to uniemożliwia. Słuchawki są nieco lepszym rozwiązaniem, ale nadal w pełni nie chronią słuchu. Z tego względu powstały specjalne zatyczki do uszu TCAPS (Tactical Communication and Protective System) – taktyczny system komunikacji i ochrony słuchu dedykowane żołnierzom. Zatyczki wyglądają jak bezprzewodowa słuchawka, a więc są niewidoczne i nieinwazyjne.
Zalety TCAPS
Największą zaletą TCAPS jest to, że adaptują się do poziomu hałasu w otoczeniu. Inteligentne zatyczki współpracują ze smartfonem, dzięki czemu sprzęt potrafi łagodzić ostre dźwięki (np. hałas broni), oraz wzmacniać te mniej intensywne. Przykładowo, kiedy dowództwa wyda rozkaz żołnierz jest w stanie usłyszeć komendy nawet, podczas ogromnego hałasu. Podobnie, bojownik jest w stanie usłyszeć kroki wroga. Zatyczki mają za zadnie chronić słuch, co dla zawodowych żołnierzy jest ogromnym problemem. Statystyki pokazują, że ponad połowa bojowników powracających z Iraku i Afganistanu cierpi na problemy ze słuchem. Powodem może być wystrzał z broni palnej, który może mieć nawet 160 dB, a to o wiele więcej, niż silnik odrzutowy słyszany z 25 metrów.