Pierwsze aparaty słuchowe z cyfrowym przetwarzaniem dźwięku pojawiły się w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Od tego momentu producenci w swoich laboratoriach badawczych ciągle pracują nad ulepszaniem technologii i nowymi rozwiązaniami. Nawet co kilka miesięcy wprowadzają nowe platformy z ultraszybkimi procesorami, które mają za zadanie tak przetworzyć dźwięk, aby w jak największym stopniu wspomóc mózg w percepcji mowy i dźwięków otoczenia.

aparat słuchowy wewnątrzusznyPierwsze i najprostsze aparaty cyfrowe zazwyczaj przetwarzały sygnał niezależnie w dwóch kanałach – w zakresie niskich i wysokich częstotliwości. Wyposażone były w układ kompresji AGC (Automatic Gain Control) i układ ograniczenia wzmocnienia dźwięków głośnych PC (Peak Control), dzięki którym można zawęzić i dopasować dynamikę dźwięków dla danego niedosłuchu typu odbiorczego. Aparaty były często wyposażone w możliwość wprowadzenia dwóch lub więcej niezależnych ustawień sklasyfikowanych jako programy słyszenia. Pacjent mógł za pomocą przycisku przechodzić pomiędzy programami np. głośniejszym do rozmowy i cichszym, jeśli znajdował się w hałasie.

Czym różnią się dzisiejsze aparaty słuchowe i z jakich nowoczesnych systemów mogą korzystać dziś pacjenci?

Obecne procesory są niewyobrażalnie szybkie. Nowa platforma Velox zastosowana w najnowszym Oticon Opn wykonuje 1,2 mld operacji na sekundę, a przetwarzanie dźwięku odbywa się w 64-kanałach. Siemens w swoim nowym procesorze pod nazwą Primax może szczycić się przetwarzaniem w 48-kanałach. Rozdzielczość ponad 20-kanałowa nie wpływa już na samo dopasowanie charakterystyki wzmocnienia aparatu słuchowego. Przynosi natomiast korzyści w działaniu systemów wspomagających pracę aparatu słuchowego takich jak układ redukcji sprzężeń, układ redukcji hałasu, kierunkowość.

Inną koncepcję przetwarzania sygnału stosuje z powodzeniem od kilku lat firma Bernafon. Opatentowany system ChannelFree™ przetwarza dźwięki szerokopasmowo tzn. bez podziału na kanały. Poprzez ustawienia 81 niezależnych tzw. punktów kontrolnych, istnienie możliwość zastosowania praktycznie dowolnych charakterystyk dynamicznych dla różnych zakresów częstotliwości.

Kluczowym systemem wpływającym na działanie aparatu są układy redukcji sprzężeń. Dzięki ich wieloletnim innowacjom aparaty słuchowe stały się znakomitymi urządzeniami poprawiającymi zrozumienie mowy pacjentom z ubytkiem słuchu w zakresie wysokich częstotliwości. Poprzez dopasowanie otwarte (nie zatykamy ucha klasyczną wkładką) w zakresie niskich częstotliwości, tam gdzie pozostaje norma słuchowa, pacjent słyszy naturalnie, natomiast obszar niedosłuchu koryguje aparat słuchowy, pozwalając na komfortowe słyszenie. Korzystamy z nich w pełni również przy dopasowaniach aparatu słuchowego do głębokich niedosłuchów. Duża moc i osiągnięcie pełnego potrzebnego wzmocnienia bez sprzężeń wpływa znacząco na końcowy efekt słyszenia.

Kierunkowość stosowana w aparatach słuchowych od lat też znacząco przeszła ewolucję.
Początkowo pacjent mógł za pomocą przycisku przełączyć działanie mikrofonów z charakterystyki wszechkierunkowej w kierunkową poprzez, co wyciszaniu ulegało tło podczas sytuacji akustycznej rozmowa w hałasie. Dziś do analizy sygnału wykorzystywane są cztery mikrofony przy obuusznym protezowaniu, a dane wymieniane są pomiędzy aparatami połączonymi ze sobą bezprzewodowo. Wszystko odbywa się oczywiście automatycznie. System kierunkowości ściśle skoordynowany jest z układami redukcji hałasu, dźwięków cichych, dźwięków nagłych i wiatru. Efektem jest wyodrębnienie dominującego mówcy i zredukowanie nieistotnych głosów i dźwięków otoczenia przy zachowaniu doskonałej jakości dźwięku. Poprzez to słuchanie w trudnych sytuacjach akustycznych wymaga znacznie mniej wysiłku. Wszystko odbywa się oczywiści automatycznie, chyba, że pacjent zdecyduje inaczej i za pomocą dedykowanej aplikacji poprzez smartfona dokona manualnie zmiany, z którego kierunku uwydatniona zostanie mowa. Takie możliwości oferuje Siemens w najbardziej zaawansowanym modelu Primax 7.

Inną koncepcję prezentuje Oticon Opn w systemie OpenSound Navigator, który skanuje otoczenie 100 razy na sekundę, aby analizować i równoważyć każdy z dźwięków indywidualnie.

Natomiast w topowym modelu Bernafon Juna 9 mamy możliwość skorzystania z systemu True Directionality™, który precyzyjnie odtwarza w aparatach zausznych naturalne właściwości kierunkowe małżowiny usznej.

Powszechna w aparatach słuchowych staje się łączność z mediami. Obecnie aparaty słuchowe mogą służyć za zestawy do bezprzewodowych rozmów przez telefon i słuchania muzyki z dowolnego źródła sygnału. Aparaty słuchowe zazwyczaj poprzez specjalny interfejs łączą się praktycznie z każdym smartfonem wyposażonym w bluetooth, przez co rozmowa staje się łatwiejsza i nie wymaga nawet wyjmowania telefonu z kieszeni.

Wspomnieć jeszcze warto o coraz lepszym zabezpieczeniu aparatów słuchowych przed zanieczyszczeniem i wodą. Wiele nowoczesnych aparatów spełnia normę IP 67, co nawet w bezpośrednim kontakcie z wodą nie uszkodzi urządzenia, podczas gdy w aparatach poprzedniej generacji parę kropel wody mogło je uszkodzić.

Nie wszystkie opisane systemy występują tylko w najdroższych wersjach aparatów słuchowych.

Z wielu z nich możemy korzystać już w klasach średnich, a nawet w ekonomicznych. Zadaniem dla audioprotetyka jest stworzenie indywidualnego profilu pacjenta i znalezienie dla niego optymalnego rozwiązania, które w każdym przypadku będzie inne i sprosta jego oczekiwaniom.