W czasie epidemii wiele osób zrezygnowało z dbania o słuch, odkładając tę tak ważną kwestię zdrowotną na później.
A teraz, kiedy wszyscy w przestrzeni publicznej nosimy maseczki, czytanie z ruchu ust jest niemożliwe, więc problemy ze słuchem doprowadzają bardziej niż kiedykolwiek do braku kontaktu z bliskimi. Nie z powodu samego wirusa, a z obawy, że nie nie słysząc, chory nie będzie w stanie poradzić sobie w różnych sytuacjach w przestrzeni społecznej.
W ostatnich miesiącach niedosłuch stał się barierą nie do pokonania. Zapomnieliśmy, że dobrze dobrany aparat słuchowy pozwala na swobodne funkcjonowanie w każdej sytuacji. I paradoksalnie to właśnie teraz dużo szybciej i łatwiej można załatwić wszelkie formalności związane z dofinansowaniem zakupu takiego aparatu. Wystarczy telefoniczna konsultacja laryngologiczna i specjalista wystawi zlecenie drogą elektroniczną. To duże udogodnienie.
Później czeka nas dobór odpowiedniego aparatu. Wiele osób zacznie zastanawiać się czy znajdzie miejsce, które jest otwarte, gdzie specjaliści pomogą w wybraniu i dopasowaniu urządzenia.
Cały czas, nieprzerwanie, otwarte są salony firmy Strefa Słuchu. Teraz jednak, działają według bardzo restrykcyjnych wytycznych Europejskiego Stowarzyszenia Protetyków Słuchu.
Wszystkie gabinety przed wizytą pacjenta są poddawane dezynfekcji. W salonie może przebywać tylko jedna osoba, personel obsługuje w rękawiczkach, maseczkach lub przyłbicach.
Pilnujemy ścisłych zasad sanitarnych. Wizyty planujemy tak, aby pomiędzy nimi wszystko zostało odkażone. Wiemy, że część osób może mieć problem z dojazdem, dlatego, dla ułatwienia w tym szczególnie trudnym czasie, zapłacimy za dojazd do nas taksówką – mówi Cezary Kozub, dyplomowany audioprotetyk Strefy Słuchu. – Jest też możliwość wizyty w domu pacjenta. Trzeba do nas zadzwonić i się umówić, przyjedziemy na miejsce – dodaje.
Czas jest bardzo ciężki i większość z nas zastanawia się nad wydaniem każdej złotówki, na zdrowiu jednak oszczędzać nie można. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, Strefa Słuchu w czasie epidemii oferuje nieoprocentowane raty.
Zatem tak szybko, bezpiecznie i tanio nie było jeszcze nigdy. Dofinansowanie załatwiamy przez telefon, do protetyka jedziemy taksówką (za którą on zapłaci), albo prosimy o przyjazd do domu. Mamy dobrze dobrany aparat, w bezpiecznych warunkach, przyjaznej atmosferze i dostępnej cenie. Wszystko po to, by nie tracić kontaktu z otoczeniem.
[/fusion_text][/fusion_builder_column][/fusion_builder_row][/fusion_builder_container]
