Palenie tytoniu wpływa na powstawanie szeregu problemów zdrowotnych, tj. zwiększone ryzyko powstania nowotworów, choroby układu oddechowego (np. astmy) i krwionośnego. Jak pokazują wyniki badań – na tej liście powinna znaleźć się jeszcze jedna pozycja, a mianowicie pogorszenie słuchu.

Palenie a pogorszenie słuchu

Badania na temat związku palenia papierosów i problemów ze słuchem przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Jakie są ich główne wnioski?

Naukowcom udało się wyjaśnić sposób, w jaki środki zawarte w dymie papierosowym atakują ludzki aparat słuchu. Nikotyna oraz tlenek węgla, które są wdychane bezpośrednio albo pośrednio z dymu papierosowego, wywołują falę reakcji fizjologicznych wyraźnie pogarszających słuch w dłuższej perspektywie. Wymienia się m.in. zwężenie naczyń krwionośnych w całym organizmie, a w rezultacie zmniejszenie zawartości tlenu we krwi. Wpływa to na znaczące uszkodzenia kluczowych komórek włosowych w uchu wewnętrznym, podrażnienie trąbki słuchowej i wyściółki ucha środkowego. Zakłócenia w funkcjach nerwu słuchowego są zatem kwestią czasu – utrudniona interpretacja dźwięków przekazywanych do mózgu i zwiększona wrażliwość na głośne dźwięki to tylko niektóre skutki, które mogą mieć związek z paleniem papierosów. Okazało się również, że palacze częściej borykają się z problemem szumów usznych.

Badania przeprowadzone w Japonii wykazały związek palenia ze zwiększonym ryzykiem występowania problemów ze słuchem. Grupę osób badanych – blisko 50 tysięcy japońskich pracowników – obserwowano pod kątem wpływu palenia papierosów na ryzyko pojawienia się w przyszłości niedosłuchu. Palacze byli o 60% bardziej narażeni na pogorszenie możliwości słuchowych (głównie słuchu o wysokiej częstotliwości) niż osoby niepalące. Okazuje się, że problem może dotyczyć również biernych palaczy: osoba niepaląca, ale mieszkająca z palaczem, jest narażona na problemy ze słuchem dwa razy częściej niż osoba, która stara się całkowicie wyeliminować dym papierosowy ze swojego otoczenia. Co ciekawe, 80% badanych nie było świadomych złego wpływu papierosów na ich słuch.

Czy można jakoś temu przeciwdziałać?

Z badań wynika również, że ryzyko problemów z niedosłuchem zmniejsza się po około 5 latach od zerwania z nałogiem. Chociaż medycyna nie jest w stanie wyleczyć uszkodzeń w sferze zmysłowo-nerwowej słuchu, rzucając palenie, chronisz się przed powstawaniem nieodwracalnych zmian.